False memory-Dean Koontz

"Aby dotrzeć tam, dokąd nigdy nie dotrzemy, stać się takimi, jakimi nigdy nie będziemy."

5 lut 2013

I tak minęły dwa lata...

Są takie dni w życiu każdego mola książkowego, gdy przychodzi czas na pewne podsumowania… Są takie dni w życiu każdego książkoholika, kiedy to porzuca on na chwilę swoją lekturę i przenosi się w wirtualną rzeczywistość. A wszystko po to by… ŚWIĘTOWAĆ!

Tak proszę Państwa, nie ma co ukrywać, iż dzisiaj szampan będzie się lał strumieniami, a ilość zjedzonych kawałków ciasta przyprawi o zawrót głowy (oby tylko…). 

London Boulevard obchodzi swoje drugie urodziny! I nie tylko moja w tym zasługa, ale i wasza! Bez was nie byłoby tak samo, bez was byłoby smutno i ponuro. A zatem dziękuję za te dwa lata i liczę na więcej. Przynajmniej STO LAT - choć w takim towarzystwie to i tak za mało! ------->

27 komentarzy:

  1. Świetna sprawa :). Gratuluję serdecznie osiągnięcia tego wyniku, a przy okazji życzę więc wielu kolejnych wspaniałych lat spędzonych z książkami w ręku, owocnego blogowania, no i po prostu - samych sukcesów na tym polu i nie tylko :). Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję i życzę kolejnych, wspaniałych dwóch lat :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję i życzę wielu sukcesów, samych ciekawych postów i jak największej widowni. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Brawo, oby więcej takich rocznic!
    Wszystkiego dobrego oraz smacznego szampana życzę :3

    OdpowiedzUsuń
  5. I jeszcze dwa, dwa, dwa razy po sto lat!
    Czyta się Ciebie z przyjemnością, więc liczę na wiele lat działalności tej strony.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Pieje razem z tobą wirtualnego szampana i śpiewam sto lat, sto lat!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkiego najlepszego! Dopiero dwa lata, a wydaje się, że odwiedzam London Boulevard od zawsze :)

    Za sto lat technologia pewnie tak się zmieni, że dzisiejsze blogi będą tak archaiczne jak dzisiaj książki pisane gęsim piórem :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudownie, gratuluję serdecznie, ja za miesiąc będę obchodziła dwa latka bloga i tez będę wtedy świętowała :)
    Oby jak najwięcej tych rocznic :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje i życzę dalszej przyjemności z blogowania!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ogromne gratulacje! Dwa lata intensywnej pracy (blogowanie) i przyjemności (jedno i drugie). Niech kolejne rocznice będą równie satysfakcjonujące! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję :) Oby jak najdłużej i jak najprzyjemniej się blogowało :) A książki oby warte zakupu sie okazywały i swą treścią zachwycały :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję!!! I życzę kolejny latek blogowych!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystkiego co najlepsze w blogowym i książkowym świecie!!! I oczywiście gratulacje ;* Chętnie tutaj zaglądam i zaglądać będę :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Wszystkiego najlepszego życzę Tobie, a sobie:
    -więcej recenzji książek dla męskiego grona odbiorców
    -bardziej mrocznego wydania
    Tyle wystarczy i nie traktuj tego zbyt serio ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratuluję, jesteśmy prawie równolatkami :-)
    Życzę kolejnych rocznic, i niesamowicie udanych lektur, sto lat! :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam nadzieję, że nie przesadziłaś z szampanem! :)
    Wiesz, że chętnie do ciebie zaglądam, chętnie czytam to, co piszesz i w ogóle (co tu ukrywać) lubię ten książkowy London Boulevard!!! Zatem trwaj z nami jak najdłużej!

    OdpowiedzUsuń
  17. Gratuluję i życzę kolejnych lat! ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. O proszę jak ten czas szybko mija! Kolejny rok blogowania za Tobą, wielkie gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale super trafiłam! Gratuluję! :D U mnie też już prawie dwa lata, ale z roczną przerwą. :P Nic tam! Melduję się ponownie w blogosferze i czekam na kolejne dwa lata! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. gratulacje :) wytrwałości w pisaniu, pasji z czytania i radości z blogowania :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Oby się spełniły wszystkie WASZE życzenia! 8)
    DZIĘKUJĘ!

    OdpowiedzUsuń
  22. Blogowania do końca świata i jeden dzień dłużej :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wszystkiego najlepszego i dalszych sukcesów

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja niedawno obchodziłam pierwsze urodziny bloga, także wiem co czujesz;). Życzę dalszej motywacji i nowych wspaniałych doświadczeń!!

    OdpowiedzUsuń